one-for-one by a-dress: bluza no. 12

włączając dzisiaj komputer z zamiarem napisania kolejnego posta, pomyślałam: "o nie, znowu bluza..." okazało się jednak, że ta szara, charakterystyczna dla a-dress i często pojawiająca się tu część damskiej garderoby będzie tylko pretekstem do opisania pewnej osoby. osoby, która tak naprawdę powinna się tu pojawić już dawno temu, ale jeszcze, nie wiedzieć czemu, nie było ku temu okazji.

od czasu istnienia pracowni krawieckiej a-dress szyłam już dla wielu osób, które znałam od lat lub poznałam dopiero w momencie zdejmowania miary. z najbliższych mi osób szyłam już oczywiście dla moich córek i przyjaciółek, dla Edyty, Justyny, Dominiki... ale nie szyłam jeszcze dla Kasi! tłumaczę sobie to tym, że Kasia sama doskonale potrafi szyć. chociaż jej córka ma szafie już kilka moich sukienek, to uszyta dla Kasi rzecz pojawia się tu po raz pierwszy.  

drodzy czytelnicy, oto SZARA BLUZA DLA KASI, mojej wieloletniej przyjaciółki i siostry, której nigdy nie miałam :) bluza dokładnie taka, jaką sama chętnie bym założyła... może powinnyśmy kiedyś połączyć siły? w końcu wychowałyśmy się na tych samych lekcjach ZPT!







kontakt:
adress.pl@gmail.com
http://facebook.com/pl.adress